Zawsze jest pogoda na zwiedzanie zoo! Jakie zwierzęta zobaczysz jesienią i zimą?

Nie ma czegoś takiego jak „nieodpowiednia pogoda na pójście do zoo”– ujął nas ten komentarz pod postem o ciekawostkach z naszego Terrarium. To prawda – u nas przez 365 dni w roku trwa lato, a Terrarium jest przykładem pawilonu, który podczas jesiennej wizyty po prostu trzeba odwiedzić.

Niektóre zwierzęta łatwiej zobaczyć jesienią i zimą, niż latem. Przykład? Pantery śnieżne, które nie przepadają za upałem, a ich naturalne środowisko to wysokie partie gór. Wydry są nieco bardziej aktywne, gdy zwiedzających jest mniej. Stuprocentową szansę macie także na zobaczenie naszych pandek rudych – Lian co prawda jest mistrzynią zwijania się w kulkę i spania, ale Bernie często biega po gałęziach.

Cztery małe tygryski sumatrzańskie codziennie eksplorują wybieg: minimum przez dwie godziny, a gdy jest cieplej nawet od 10-11 do około 14. Flamingi są wypuszczane na zewnątrz gdy jest powyżej zera stopni Celsjusza, ale nawet gdy jest mróz można je oglądać przez szybę w ich nowym pawilonie. Manule są ciężkie do wypatrzenia, ale o wiele łatwiej jest o to teraz – nie tylko dlatego, że ich puchate futro rzuca się w oczy, ale również ze względu na ich zamiłowanie do raczej chłodniejszych miesięcy. Manuli najlepiej szukać u szczytu ich wybiegu w okolicach 9-10 rano.

Poza tym wszystkie zwierzęta mieszkające w pawilonach można oglądać tak samo jak latem. W Afrykarium, Ptaszarni, pawilonach Sahary i Madagaskaru, Terrarium czy Akwarium, wyłącznie po ubiorze zwiedzających można poznać, jaką mamy porę roku.

Każdy ma swoją ulubioną porę

Niektórzy z was wolą zimę, inni lato – a potem ciężko wybrać, czy na ferie jechać na narty, czy do ciepłych krajów. Zwierzęta też mają różne preferencje, ponieważ w naturze zamieszkują od równika, po bieguny.

Jesienią i zimą bez problemu zobaczycie na zewnątrz zdecydowaną większość naszych zwierząt. Jak to wygląda w przypadku różnych gatunków? Szczegóły poniżej.

  • Małe ssaki spotkacie zarówno na wybiegach zewnętrznych jak i w pawilonach. Aktywne w chłodniejszych miesiącach są m.in. nutrie, wydry europejskie i mary patagońskie.
  • Pandki rude Bernie i Lian codziennie można dostrzec na wybiegu. Szczególnie Bernie jest aktywny, a zima mu nie przeszkadza.
  • Lemury katta chowają się przed zimnem w ogrzewanym domku na swojej wyspie. Siedzą w cieple i teraz rzadziej można je zobaczyć.
  • Pozostałe lemury, w tym m.in. koroniaste i wari, można oglądać w pawilonie Madagaskaru na wybiegach wewnętrznych – tak jak co dzień.
  • Surykatki można oglądać przez szybę w nowej Lwiarni. Jeśli ich nie ma – kryją się w norach.
  • Pełen małych ssaków ogrzewany pawilon Sahary jest pełen życia przez cały rok.
  • Małe ssaki w Afrykarium: takie jak sorkonosy i golce, można oglądać bez zmian.
Nutria
Takin – młody samiec.
  • Zwierzęta kopytne są aktywne także zimą. Cały nasz Dzieciniec i Ranczo działają bez zmian. Po lewej stronie od wejścia szukajcie wielbłądów, oryksów szablorogich, arui libijskich, watussi i żubrów. W najzimniejsze dni schowane są sitatungi, bongo oraz okapi. Te ostatnie korzystają obecnie z zimowej biegalni i nie wychodzą na zewnątrz. Można je jednak oglądać przez szybę.
  • Po prawej stronie od wejścia, w starej części zoo, zobaczycie barasingi, takiny, koziorożce syberyjskie, milu chińskie, siki dybowskiego, renifery i daniele mezopotamskie. Czasami w chłodne dni chowamy jelenie Alfreda.
  • Nosorożec Maruska mieszkająca w pawilonie Terai wychodzi na dwór, ale gdy jest bardzo zimno jej wycieczki są krótkie. Nic straconego: można ją oglądać w pawilonie.
  • Nasze starszej daty słonice gorzej znoszą zimę. To zdecydowanie nie jest ich najlepszy czas w roku. Rzadko wychodzą – potrzebują dużo spokoju w Słoniarni, która jest zamknięta i niedostępna do zwiedzania.
  • Na zewnętrznych wybiegach Słoniarni zobaczycie za to kapibary i tapira. Wypatrujcie też hipopotamów karłowatych.
  • Zebry i żyrafy normalnie wychodzą na wybieg. Żyrafy mogą być zamknięte jeśli wybieg stanie się bardzo oblodzony, żeby się nie poślizgnęły i nie złamały nogi.
  • Ptaki mieszkają w całym zoo: w wielu pawilonach, wolierach i na stawach. W pawilonach nic się nie zmienia, gdyż są one ogrzewane: ptaki można oglądać.
  • Najbardziej kojarzone z zimą pingwiny są aktywne w chłodniejsze miesiące.
  • Flamingi spędzą swoją pierwszą zimę w nowym całorocznym pawilonie, gdzie będzie można je oglądać przez wielką szybę w każdy dzień. Na razie wychodzą na zewnątrz regularnie. Zamykamy je w środku, gdy jest mróz.
  • Kukabury modroskrzydłe trafiły na zaplecze hodowlane i nie zobaczymy ich zimą w wolierze przechodniej przy Ptaszarni. Ten australijski gatunek jest typowo ciepłolubny. Schowaliśmy także pelikany indyjskie oraz mieszkające latem z kapucynkami skrzydłoszpony obrożne.
  • Większość ptaków w wolierach z powodzeniem znosi chłodniejsze dni: to na przykład sowy, czy orłany.
Turako zielonoczuby
Ryś. Fot. Katarzyna Kulios
  • Ssaki drapieżne są w pełni aktywne – jedynym wyjątkiem są nasze niedźwiedzice. Zima to w naturze czas ich hibernacji. W ogrodach zoologicznych nie muszą zapadać w typowy „sen zimowy”, ale ich aktywność jest niezwykle mała. Wstają na jedzenie i znowu idą spać.
  • Lwy mieszkają w nowej Lwiarni stworzonej tak, by przez cały rok można je oglądać. Bywają nadal na dworze, zwłaszcza że na wybiegu mają podgrzewane skały przy szybach. Jeszcze lepiej im w zimowej wypoczywalni, gdzie można je oglądać przez szybę i gdzie także mają podgrzewane skały.
  • Śnieg i deszcz są niestraszne rysiom, żbikom, panterom śnieżnym i manulom. Te gatunki lubią chłodne miesiące i wręcz łatwiej je zaobserwować niż latem.
  • Dorosłe tygrysy sumatrzańskie także nie mają problemów z przebywaniem na dworze zimą. Naszych czterech maluchów nie chcemy jednak przeziębić: wychodzą obecnie na około 2 godziny dziennie, w okolicach 12-14. Gdy jest cieplej, można je spotkać od godz. 10-11.
  • Wilki są aktywne tak samo, jak latem.
  • Likaony spędzają sporo czasu w norze, ale także można je zobaczyć na wybiegu.
  • U ryb, gadów i płazów bez zmian – wszystkie można oglądać w ogrzewanych pawilonach i na odpowiednich ekspozycjach. Jakiś czas temu zabraliśmy z zewnętrznych wybiegów żółwie – poza tymi błotnymi, mieszkającymi w naturze w Polsce.
  • W Terrarium zobaczycie najwięcej w tej części świata gatunków gadów w jednym budynku. Poza tym jest to dom płazów i bezkręgowców. Eksplorowanie tego pawilonu to idealna rozrywka na jesień i zimę. Najbardziej zagrzejecie się w Motylarni, na pierwszym piętrze pawilonu.
  • Dla ryb w Akwarium, Odrarium i Afrykarium zmieniające się we Wrocławiu pory roku nie mają znaczenia: w ich zbiornikach przez cały rok panują jednakowe, idealne dla nich warunki.
  • Ryby, gady i płazy stanowią zdecydowaną większość zwierząt w naszym zoo i można je oglądać przez cały rok.
terrarium zoo wrocław Wąż długonosy
Wąż długonosy
wyjec czarny, samica
Wyjec czarny, samica
  • Małpy w naszym zoo mają do dyspozycji ogrzewane pawilony, w których jest mniej więcej 19-25 stopni Celsjusza. To samo dotyczy tzw. Okrąglaka (pawilonu z wolierami między Małpiarnią a domkiem nutrii) oraz skały pawianów masajskich – ogrzewane zaplecza są dostępne dla małp cały czas. Pawiany dość często wychodzą na zewnątrz.
  • Najwięcej gatunków małp można zobaczyć w pawilonie Małpiarni, gdzie są tuż za szybą – podobnie jak latem. Po prostu teraz rzadziej korzystają z wybiegów zewnętrznych.
  • Gibony czapniki w pobliskim pawilonie Terai można oglądać przez szybę, podobnie jak te w pagodzie gibonów. Przeszklenie ma także domek sajmiri zwanych trupimi główkami i pawilon człekokształtnych, gdzie mieszkają szympansy.
  • Makaki berberyjskie (magoty) mające do dyspozycji duży teren za rysiami (naprzeciwko niedźwiedzi brunatnych) także mają ogrzewanie.

Zoo czynne 365 dni w roku

Następnym razem, gdy będziecie się wahać, czy pójść w chłodniejszych miesiącach do zoo, przypomnijcie sobie ten tekst. W zoo zawsze zobaczycie mnóstwo zwierząt, a zimą niektóre wręcz łatwiej jest spotkać, niż latem.

Gdy planujemy wakacje, a zobaczenie zwierząt w naturze jest ich głównym puntem, wybieramy nie tylko konkretny kraj, w którym występują, ale najczęściej także odpowiednią porę do ich obserwacji, np. porę migracji, czy okres godowy lub lęgowy. Odwiedzając zoo też powinniśmy pamiętać o tym, że mieszkają tu zwierzęta prezentujące wszystkie strefy klimatyczne i to normalne, że ich aktywność zmienia się w zależności od pory roku. Okres największej aktywności niektórych zwierząt przypada na jesień i zimę.

Jaki jest najlepszy sposób, by zobaczyć je wszystkie? Tylko jeden: odwiedzać nasze zoo o każdej porze roku.