Kiran, czyli Promyk Słońca
Wybrano imię dla małej nosorożki
Głosami 2,1 tys. internautów wybrano imię Kiran dla nosorożca indyjskiego z wrocławskiego zoo. Imię uroczyście nadał dziś Ambasador Republiki Indii, który przyjechał z oficjalną wizytą do ogrodu.
Na profilu marki Paclan – opiekującej się nosorożcami indyjskimi we wrocławskim zoo, przez 12 dni można było głosować na imię dla nowo narodzonej samiczki. Spośród czterech propozycji, przesłanych przez Ambasadora Republiki Indii, internauci jednoznacznie wybrali „Promyk Słońca”, czyli Kiran. W głosowaniu, które zakończyło się wczoraj późnym wieczorem, łącznie wzięło udział 5,3 tys internautów, którzy oddali 2,1 tys. głosów na zwycięskie imię, 1,6 tyś na Basanti, czyli „Wiosnę”, 898 na Indu, czyli „Księżyc” i 534 na Didi, czyli „Siostrę”.
Dziś odbyło się uroczyste nadanie imienia nowej mieszkance wrocławskiego zoo. Ceremonię zaszczycił swoją obecnością Ambasador Republiki Indii – Pan Tsewang Namgyal wraz z małżonką oraz Konsul Honorowy Republiki Indii we Wrocławiu – Pan Kartikey Johri. Wzięli w niej również udział przedstawiciele marki Paclan i gość specjalny – Ziemowit Wiktorski, znany z zamiłowania do przyrody i cyklu „Wrocławskie Zoopowieści”.
Uroczystość nadania imienia nosorożcowi indyjskiemu
W trakcie uroczystości Jego Ekscelencja, Ambasador podkreślił wagę narodzin nosorożca indyjskiego w Polsce dla przetrwania gatunku. Podziękował również prezesowi wrocławskiego zoo – Panu Radosławowi Ratajszczakowi, za zaangażowanie ogrodu w ochronę nosorożców indyjskich w środowisku naturalnym, najpierw w Parku Narodowym Kaziranga, a obecnie w Parku Manas.
Zebrani goście i przedstawiciele mediów mieli okazję po raz pierwszy zobaczyć małego nosorożca na własne oczy. Jednak ta chwila szczęścia nie trwała długo, bo bohaterka dnia za bardzo się zestresowała. Trzeba było zapewnić jej komfort, czyli powrót do dobrze znajomego otoczenia.
Kiran i jej matkę Maruškę zwiedzający wrocławskie zoo będę mogli zobaczyć najprawdopodobniej w marcu. Tymczasem na wybiegu zewnętrznym codziennie pojawia się samiec Manas.
Czytaj także: Sajmiri wiewiórcza – cud narodzin
Sensacja na skalę międzynarodową
Narodziny przedstawiciela tak rzadkiego i zagrożonego wyginięciem gatunku to ważne wydarzenie na skalę międzynarodową. Donosiły o tym media m.in. Borneo, Chin, Francji, Grecji, Jamajki, Kanady, Korei, Niemiec, Nowej Zelandii, USA czy Wielkiej Brytanii. Informację, w głównym wydaniu, podał również dziennik indyjskiej telewizji, którego zasięg wynosi ponad 1 miliard widzów! Dla mieszkańców tego kraju to egzotyczna, ale dobra wiadomość, bo nosorożce indyjskie pochodzą właśnie z Indii. Żyje tam obecnie około 2/3 światowej populacji. Poza tym nosorożce indyjskie można spotkać tylko w 66 ogrodach zoologicznych na świecie, w których mieszkają 172 osobniki. W ostatnim roku na świat przyszło zaledwie 7 maluchów.
Kiran – samica nosorożca indyjskiego, przyszła na świat 6 stycznia br., o godzenie 17:17 jako córka 11-letniego Manasa i 7-letniej Maruški. Jest pierwszym przedstawicielem tego gatunku urodzonym we wrocławskim zoo na przestrzeni 155 letniej historii.
Czytaj także: Co jedzą zwierzęta w ZOO?
Jak zachowuje się mały nosorożec indyjski?
Mała rośnie jak na drożdżach. Niemal co 2 godziny pije bardzo tłuste mleko matki. Nic dziwnego więc, że podwoiła masę ciała od urodzenia i osiągnęła już 90 kg. Poznaje też otoczenie i opiekunów. Nie oddala się jednak od matki, a ta pilnuje córki na każdym kroku. Oczywiście Kiran próbuje brykać, jak to maluch, ale musi jeszcze popracować nad koordynacją, bo zdarza się jej przewrócić przy tych „akrobacjach”. Ma już swoje ulubione miejsce do spania – przy jednej za ścian zaplecza, najlepiej za matką.