Jesteśmy głęboko zaniepokojeni skażeniem epidemiologicznym Odry

Odrarium

Jesteśmy głęboko zaniepokojeni skażeniem epidemiologicznym Odry. Na co dzień pokazujemy do czego może prowadzić degradacja środowiska naturalnego na całym świecie i jaki wpływ ma to na zanikanie egzotycznych gatunków zwierząt z odległych krajów. Tym razem zagrożona jest nasza rodzima bioróżnorodność i nie pozostajemy na to obojętni. Odra została zatruta. Skażenie oznacza nie tylko śmierć setek tysięcy ryb, ale także długotrwałą katastrofę ekologiczną, której skutki odczuwać będziemy wiele lat. 

Publikujemy komentarz naszego eksperta Jakuba Kordasa, kierownika Akwarium z ZOO Wrocław.

Na zdjęciach pawilon Odrarium: zewnętrzna ekspozycja rodzimej fauny i flory. W ten sposób powstał interesujący i unikatowy kompleks czterech zbiorników wodnych, reprezentujących górną, środkową i dolną Odrę oraz jej starorzecze. Zamieszkuje tu około 30 gatunków ryb oraz 40 gatunków roślin.

Skażenie epidemiologiczne Odry jest faktem – komentarz

„Środowiska związane z wodą słodką, czyli rzeki, jeziora oraz tereny podmokłe są najbardziej bioróżnorodnymi miejscami na całej kuli ziemskiej. To nie lasy, to nie rafy koralowe, a właśnie te środowiska są najbardziej produktywne dla nas. Zajmują zaledwie jeden procent kuli ziemskiej, a gromadzą tak wiele gatunków roślin i zwierząt. Żeby to zobrazować, ryby słodkowodne stanowią 51 procent gatunków wszystkich ryb, a zarazem jedną czwartą kręgowców żyjących na Ziemi. Tymczasem co trzeci gatunek ryb słodkowodnych jest zagrożony wyginięciem.

Skażenie Odry ma wpływ także na nas, mieszkańców Dolnego Śląska. Pozbawia nas możliwości korzystania z dobrodziejstw rzeki, która kształtowała nasze województwo i jest autostradą zieleni dla Wrocławia. Doprowadziło do zubożenia naszego ekosystemu i śmierci rodzimych gatunków. Już nie tylko ryby, ale i bobry cierpią z powodu potwornego skażenia, które swoim zasięgiem dotarło nawet do Szczecina. Trucizna trawi najważniejszą przyrodniczo arterię zachodniej Polski.

Nasza druga co do wielkości rzeka została bardzo mocno skrzywdzona, zatruta ciężką chemią. Dostajemy sygnały alarmowe z wielu środowisk, że rzeką spływają tony śniętych ryb, widzimy to nawet na naszej fosie we Wrocławiu, że dzieje się bardzo źle. Mogę zapewnić, że akweny znajdujące się na terenie naszego ogrodu są bezpieczne.

 Ryby jako wrażliwe organizmy mogą służyć jako wskaźniki skażenia, bioindykatory, gdyż na podobne zjawiska reagują jako pierwsze. Skala zatrucia środowiska sięga jednak o wiele dalej. Jak daleko, dowiemy się za jakiś czas. Jednak z duża pewnością już możemy przypuszczać dewastacja poczyniona przez skażenie jest największą tego typu klęską ostatnich lat. Widzimy martwe ryby, natomiast skażeniu uległy potężne odcinki rzeki. Z pewnością ucierpiały też inne kręgowce, w tym płazy podlegające ścisłej ochronie, jak również bezkręgowce.” 

Dołączamy do apelu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska:

  • nie wchodźcie do Odry
  • nie wpuszczajcie do niej psów
  • nie dawajcie swoim zwierzętom pić z Odry
  • nie łówcie ryb w Odrze

Mamy nadzieję, że źródło zanieczyszczeń w Odrze zostanie jak najszybciej ustalone i wyeliminowane. Niestety, już można założyć, że odbudowa ekosystemów dotkniętych klęską potrawa wiele lat.

Odrarium
Odrarium