Jak zwierzęta radzą sobie z upałem?

foka lody

W ostatnich dniach wysokie temperatury dały nam się we znaki. Niech pierwszy rzuci kawałkiem lodu ten, kto nie chciał wejść pod prysznic, najlepiej lodowaty. Upały są także wyzwaniem dla zwierząt. Jak sobie z nimi radzą? To czas, kiedy opiekunowie na masową skalę robią… lody dla ochłody.

Zwierzęta lubią lody tak samo jak ludzie. Oczywiście nie dostają czekoladowych rożków ani lodów na patyku z polewą. To głównie bryły zamrożonej wody z dodatkami. Płetwonogie, czyli nasze kotiki i foki, często dostają lody o różnych kształtach i kolorach podczas upałów. Kolory można osiągać za pomocą barwników spożywczych, które w żaden sposób nie szkodzą zwierzętom. 

W czwartek w okolicy południa, gdy żar lał się z nieba, kotiki i foki otrzymały lody z kawałkami ryb. Czasami otrzymują także galaretki, na przykład z dodatkiem krylu lub planktonu. Lody i galaretki unoszą się w wodzie, a taki pływający smakołyk to urozmaicenie wybiegu kotików i fok (tak zwany enrichment).

Lody robią furorę

Woda z kawałkami i ekstraktem z owoców przypominająca mrożony kompot, zamrożony jogurt, mrożony mus jabłkowo-gruszkowo-marchewkowy zmieszany z jogurtem  – brzmi smakowicie, prawda? Takie smakołyki dostają nasze niedźwiedzie brunatne, a ich skład zależy od pomysłowości opiekunów. Niedźwiedzie są jednymi z najbardziej wszystkożernych zwierząt w naszym zoo (nie pogardzą zarówno bezkręgowcami, jak i warzywami, zjedzą też młode liście drzew, miód, orzechy, czy owoce). Układanie ich diety daje duże pole do popisu, zwłaszcza o tej porze roku, gdy do ich menu wprowadzamy wiele nowalijek i owoców sezonowych. 

Niektóre niedźwiedzie są bardziej cierpliwe, tak jak Mania, która spokojnie liże bryły mrożonych smakołyków. Inne, tak jak jej córka Kora, gryzą lody by jak najszybciej je zjeść. 

Opiekunowie w Małpiarni także robią lody dla swoich podopiecznych, głównie z warzywami. W diecie małp jest dużo więcej warzyw, niż owoców – te są podawane dość rzadko i stanowią smakołyki. Mangaby rudoczelne przenoszą bryłę lodu w różne miejsca z ciekawością odkrywając, że mrozi im ona łapy. Zjedzenie wszystkich warzyw z takiej bryły to dla nich wyzwanie na kilka godzin.

Nasze kotiki podczas jedzenia rybnych lodów. Nelson i jego syn Bruno. 

Kąpiele, prysznice i błoto

Jak zwierzęta radzą sobie z upałem, gdy nie jedzą lodów? Lubią także kąpiele. Niedźwiedzice brunatne Mania, Kora i Myszka pluskają się w kaskadzie na swoim wybiegu, by choć na chwilę się schłodzić. Czasami opiekunowie wrzucają im do wody owoce, a ich łowienie jest przy okazji doskonałą zabawą. 

Część gatunków w upalne dni wychodzi na wybieg jedynie rano i późnym popołudniem, gdy jest trochę chłodniej. To charakterystyczne dla panter śnieżnych, dla których naturalnym środowiskiem są ośnieżone himalajskie szczyty. Młode pantery śnieżne, Mila i Makalu, korzystają z niedawno zamontowanej na ich wybiegu kaskady wodnej i bawią się mocząc w niej łapy. Ich rodzice, Nurek i Nastasja, raczej unikają wody, tak jak większość dzikich kotów. Wyjątkiem w naszym zoo są tygrysy, które nie stronią od kąpieli. Szczególnie Tengah i Surya lubią wchodzić do basenu na swoim wybiegu i się w nim chłodzić.

Niektóre zwierzęta, takie jak słonie i nosorożce, są polewane wodą z węża. To daje im nie tylko ochłodę, ale i masaż. Orzeźwienie w upalne dni daje też błoto, w którym można się taplać. Błoto szczególnie lubią świnie rzeczne, nie przepadają z kolei za polewaniem ich z węża. Nosorożce czy też renifery mogą także korzystać z pryszniców na wybiegu.

Upragnionej ochłody zwierzęta szukają również w cieniu – tak jak kangury, choć są one przyzwyczajone do upalnego klimatu. W naszym zoo zapewniamy dostęp do zacienionego schronienia wszystkim gatunkom. Nie wszystkie jednak z niego korzystają. Lwy lubią przesiadywać na swojej górce na wybiegu także latem, a lemury katta wprost uwielbiają gorąco. W pogodne dni te małe ssaki z Madagaskaru wystawiają twarze i brzuchy do słońca i rozkładają łapki, jakby się opalały, co widać na zdjęciu poniżej. 

Czytaj także: Kolejne dzioborożce palawańskie w ZOO Wrocław

  • Jakie najdziwniejsze rzeczy jedzą zwierzęta w naszym zoo?
  • Ile wydajemy na roczny zapas sałaty?
  • Ile kilogramów kupy dziennie robi słoń?

Na te i inne pytania odpowiemy w nadchodzącym cyklu tekstów o żywieniu zwierząt. Przybliżymy wiedzę na temat tego, jak wygląda układanie ich diet, zamawianie dostaw pożywienia i zdradzimy, ile to wszystko kosztuje.

Czytaj także: Ile jedzą zwierzęta w zoo i jak dużo to kosztuje?