Dmuchamy na zimne

Lepiej dmuchać na zimne – wprowadzamy prewencyjne środki ochrony zwierząt kopytnych w ZOO Wrocław, w związku z pojawieniem się w Europie ognisk wirusa pryszczycy. Wirusa na razie nie ma w Polsce, jednak zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi wprowadzamy działania edukacyjne i asekuracyjne.

Pryszczyca jest zakaźną chorobą, której wirus atakuje w szczególności bydło, kozy i inne ssaki kopytne. Choroba ma ostry przebieg i bardzo łatwo się rozprzestrzenia. Wirus przenosi się od innych zwierząt, ludzi, a także drogą pośrednią, poprzez kontakt z zainfekowanymi pojazdami czy przedmiotami.

Zwierzęta kopytne w naszym zoo nie są zagrożeniem dla ludzi, ale to ludzie mogą być zagrożeniem dla nich. Dlatego w naszym zoo wprowadziliśmy wśród pracowników podstawowe zasady ochrony osobistej i bioprewencji obejmujące dezynfekcję obuwia na specjalnych matach dezynfekujących, które pojawią się przy wybiegach naszych kopytnych, ale także między innymi dezynfekcję rąk, narzędzi oraz pojazdów wjeżdżających na teren zoo.

Ogniska wirusa pryszczycy stwierdzono między innymi w Niemczech, Czechach, na Słowacji i Węgrzech. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaleciło jednak gospodarstwom i instytucjom hodowlanym w Polsce – a taką jest każde zoo, monitorowanie ryzyka i wprowadzenie działań profilaktycznych.

W obliczu wystąpienia w Europie pryszczycy, apel o nie dokarmianie zwierząt jest tym istotniejszy. Przypominamy – na terenie zoo obowiązuje bezwzględny zakaz dokarmiania zwierząt!

Czytaj także: Dzieciniec Zwierzęcy zmienia się dla Was