Dzioborożec palawański jest gatunkiem coraz rzadziej spotykanym w środowisku naturalnym. Liczebność jego populacji szacuje się na 2 500 do 10 000 osobników, obserwowany jest jej spadek o 20% w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Głównym powodem tak dużego spadku liczebności tego gatunku jest niszczenie siedlisk przez wycinkę i defragmentację obszarów leśnych pod rozwój rolnictwa i budowę dróg, a także kłusownictwo i nielegalny handel.
Największym zagrożeniem dla populacji endemicznego gatunku dzioborożca palawańskiego jest postępująca wycinka lasów w Palawanie i na innych wyspach satelitarnych (Kulion, Balabak I Busuanga). Lasy nizinne stanowiące niezbędne siedlisko dla tego gatunku są najmniej chronionym ekosystemem na Palawanie. W przypadku większości pozostałych jeszcze lasów na wyspie przyznano koncesję na pozyskiwanie drewna i wydobycie surowców. Uważa się, że proceder nielegalnego pozyskiwania drewna ciągle ma miejsce na południu wyspy.
Innym zagrożeniem są polowania dla mięsa, gatunków dziko żyjących zwłaszcza kopytnych czy gryzoni, ale także ptaków oraz polowania dla sportu w południowej części Palawanu.
W czasach historycznych wyspa Palawan była najbardziej zalesioną wyspą Filipin, z bogatą, często endemiczną florą i fauną. Niestety w ostatnich latach zanotowano zmniejszenie powierzchni lasów o ponad połowę. Z tego powodu, aby chronić unikatową przyrodę tej wyspy , w 1990 roku wpisano Palawan jako rezerwat na światową listę UNESCO.
Kłusownictwo i nielegalny handel ptakami lokalnie w Azji a także poza tym kontynentem, na arenie międzynarodowej to kolejne czynniki wpływające na spadek liczebności tego gatunku. Proceder ten wynika z głęboko zakorzenionych w kulturze lokalnej wierzeń, że śpiew ptaków przynosi szczęście oraz odczynia „złe duchy”. Stąd powszechność trzymania w domu egzotycznych gatunków ptaków śpiewających w klatkach, a im więcej się ich posiada , tym większe powodzenie w życiu. Jednakże potrzeba posiadania dzikich okazów ptaków nie idzie w parze z zapewnieniem im optymalnych warunków hodowlanych. Z tego powodu ptaki często padają, a wówczas właściciele poszukują następnych. Ten zamknięty krąg prowadzi do znikania z lasów coraz większej liczby gatunków awifauny w całej Azji, stąd nazwa „milczące lasy”, dotycząca regionów, gdzie śpiew ptaków zastąpiła cisza i odgłosy działalności człowieka.
Dzioborożec palawański jest ujęty w załączniku II Konwencji Waszyngtońskiej. Mimo, że wyspa Palawan jest rezerwatem biosfery od 1990 roku ustawodawstwo kontrolujące ingerencję w siedliska i polowania jest nadal trudne do skutecznego egzekwowania. Ma to miejsce na obszarach chronionych El Nido Marine Reserve, Puerto Princessa Subterranean River National Park i nowo założony Omoi Cockatoo Reserve, Dumaran Island i Culasian Managed Resource Protected Area, Rizal, Palawan. Gniazda dzioborożców palawańskich są monitorowane, w ten sposób zbierane są podstawowe informacje biologiczne; gatunek jest włączony do kampanii PRIDE Fundacji Katala.