Niedźwiedzie brunatne są szczytowymi drapieżnikami w swoich ekosystemach, pełnią też istotną rolę w rozsiewaniu nasion ze zjadanych owoców.
Zagęszczenie populacji niedźwiedzi brunatnych jest skorelowane z produktywnością ekosystemu, w którym występują. To znaczy, że tam, gdzie jest dostępna duża ilość pokarmu, będzie występować więcej niedźwiedzi brunatnych, a w miejscach, gdzie pokarm jest mało pożywny i/lub rozproszony – terytoria osobnicze niedźwiedzi brunatnych są większe, a ich zagęszczenie – mniejsze.
Choć zasięgi osobnicze w dużym stopniu się pokrywają to niedźwiedzie brunatne są na ogół samotnikami. Czasami niedźwiedzie brunatne mogą gromadzić się w dużych ilościach przy głównych źródłach pożywienia i tworzyć rodzinne grupy żerujące z więcej niż jedną klasą wiekową młodych. W takich warunkach hierarchie dominacji są zwykle tworzone i utrzymywane za pomocą zachowań agresywnych. Osobnikami o najwyższej randze są duże dorosłe samce, chociaż najbardziej agresywnymi niedźwiedziami są samice z młodymi. Najmniej agresywne i najniżej w rankingu są nastolatki. Jedyne więzi społeczne powstają między matkami i ich młodymi.
Poszczególne osobniki mogą być aktywne o każdej porze dnia, ale zazwyczaj żerują rano i wieczorem, a za dnia odpoczywają w gęstych zaroślach. Niedźwiedzie brunatne wykopują płytkie zagłębienia, w których mogą odpoczywać. Zaobserwowano sezonowe (jesienne) wędrówki niedźwiedzi brunatnych, podczas których osobniki podróżowały czasami setki kilometrów, aby dotrzeć do obszarów korzystnych pod względem zasobów pokarmowych, takich jak strumienie obfite w łososie i obszary z dużą ilością jagód. Jeśli zima jest ciepła, niedźwiedzie brunatne mogą wędrować – z różnych powodów: by uzupełnić zasoby tłuszczu, lub zostały zaniepokojone lub wypłoszone ze swoich gawr. Sen zimowy u polskiej populacji niedźwiedzi trwa między grudniem a połową marca. W tym okresie rodzą się młode, toteż dla niedźwiedzicy niezmiernie istotne jest zgromadzenie takich zapasów tłuszczowych, które zapewnią energię dla niej samej jak i na potrzeby wyprodukowania pokarmu dla młodych aż do momentu wyjścia z gawry na wiosnę. Jasne więc jest, że w tym okresie należy zapewnić im spokój. Jednak w praktyce bywa to utrudnione wpływem ze strony turystów, narciarzy czy zbieraczy jelenich poroży.
Niedźwiedzie brunatne były szeroko poszukiwane jako trofea myśliwskie i są obecnie przedmiotem regulowanych polowań sportowych na większości ich zasięgu. Kiedyś niedźwiedzie brunatne były zabijane dla do ich mięsa i skór, ale obecnie nie ma dużego popytu na te produkty.
Niedźwiedzie brunatne były szeroko prześladowane jako drapieżniki zwierząt gospodarskich, zwłaszcza bydła i owiec, chociaż ich faktyczny wpływ na przemysł hodowlany jest prawdopodobnie znikomy.
Obecnie niedźwiedzie brunatne pomagają napędzać przemysł ekoturystyczny, szczególnie na obszarach parków narodowych.
Niedźwiedzie brunatne uważane są za zwierzęta niebezpieczne – mimo nieporadnego sposobu poruszania się, potrafią osiągać dużą prędkość i dysponują wielką siłą. Ogólnie rzecz biorąc, niedźwiedzie brunatne starają się unikać kontaktu z ludźmi i nie atakują, chyba że zostaną zaskoczone z bliska młodymi lub pochłonięte poszukiwaniem pożywienia. Są jednak nieprzewidywalne pod względem temperamentu.
Jak uniknąć ataku niedźwiedzia:
- Nie pachnij. Niedźwiedzie mają doskonały zmysł węchu. Zapach pożywienia może je przyciągać, dlatego należy szczelnie pakować swoje pożywienie i nie pozostawiać po sobie odpadków.
- Na obszarach, gdzie niedźwiedzie są często spotykane, warto mieć ze sobą spray na niedźwiedzie.
- Wędruj w grupach. To zwiększa szansę na to, że zwierzę Was usłyszy lub wyczuje i ma czas na ukrycie się. W większości przypadków dzikie zwierzęta unikają kontaktu z człowiekiem.
- Zwracaj uwagę na ślady: zadrapania, odchody – jeśli są świeże, to zachowaj czujność.
- Jeśli spotkasz niedźwiedzia – nigdy nie biegnij. Powoli się oddalaj nie tracąc zwierzęcia z oczu. Uderzanie w ziemię i sapanie niedźwiedzia nie są oznakami agresji, ale zdenerwowania, które może być spowodowane naszą bliską obecnością, więc nasze odejście powinno go uspokoić.