Nosorożec indyjski przy wrocławskim Rynku!
ZOO jest czynne! Będzie otwarte również w Wigilię i Sylwestra – podkreśla Radosław Ratajszczak, Prezes ZOO. Ogród chce się przypomnieć odwiedzającym i podjął właśnie współpracę z Kartikey Johri, honorowym konsulem Indii i właścicielem restauracji Masala, gdzie ZOO postawiło swoje świetlne figury.
Nosorożec i flaming, które pojawiły się na witrynie restauracji mają przypominać wrocławianom o ogrodzie zoologicznym. Normalnie figury te byłyby częścią wystawy, która stałaby pod Afrykarium, ale z uwagi na pandemię ZOO musiało zrezygnować z ekspozycji.
Pomysł na wystawę figur świetlnych
– Nie możemy zorganizować wystawy u siebie, więc korzystamy z uprzejmości właściciela restauracji Masala, aby pokazać figury. Okazja pojawiła się, gdy właściciel restauracji, który jest również konsulem honorowym Republiki Indii we Wrocławiu, został wolontariuszem Fundacji DODO. Poruszyła go nasza działalność na rzecz ochrony zwierząt i zapytał jak może nam pomóc. Zastanawialiśmy się nad tym i połączyliśmy kropki – ZOO ma piękne figury zwierząt w magazynie, Masala wolną, przeszkloną przestrzeń, a DODO szuka środków, by pomóc ratować dzikie zwierzęta w centrach rehabilitacji oraz parki i rezerwaty, gdzie mieszkają najbardziej zagrożone gatunki. Wszyscy możemy sobie pomóc – mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego ZOO.
Pomoc honorowego konsula Indii
Wrocławskie zoo też nie ma lekko. Wiosną ogród był zamknięty przez 72 dni, a aktualna frekwencja spadła o 75 proc. w stosunku do poprzedniego roku. Najlepszą pomocą dla ogrodu są po prostu jego odwiedziny, bo mało kto wie, że zoo jest czynne. Funduszy na reklamę zaś brakuje.
Pomóc postanowił Kartikey Johri. To znany wrocławski przedsiębiorca, wykładowca na Uniwersytecie Wrocławskim i Konsul Honorowy Republiki Indii. Działa na rzecz zacieśniania współpracy między Polską a Indiami. Od lat zaangażowany jest też, jako ambasador, w działalność organizacji Friends of India, która zajmuje się walką z ubóstwem i stwarza szanse kobietom oraz dzieciom w Tamil Nadu w południowych Indiach, wspierając podstawową edukację oraz inwestując w szkolenia zawodowe i rozwój umiejętności życiowych kobiet.
Czytaj także: Narodziny kotika w ZOO Wrocław
Zwierzęta z Indii inspiracją do współpracy
– Miałem okazję wielokrotnie odwiedzać wrocławskie zoo i wtedy zawsze z przyjemnością podziwiałem zwierzęta, zwłaszcza pochodzące z Indii. Wrocławskie zoo robi naprawdę dużo dobrego. Zacząłem interesować się działalnością ogrodu i okazało się, że wspiera wiele gatunków bliskich mojemu sercu. Postanowiłem przyłączyć się do tych działań. Dlatego też zapraszam do oglądania nosorożca indyjskiego i flaminga, które zamieszkały w restauracji Masala przy wrocławskim Rynku! – opowiada Kartikey Johri.
Szczególnie poruszyła go historia słonic indyjskich, które 60 lat temu zostały odłowione z natury. Trafiły do cyrków w Europie, gdzie były przez lata krzywdzone. Teraz są na zasłużonej emeryturze, a pracownicy zoo przywrócili im spokój i część zaufania do ludzi.
– Pomyślałem, że muszę zrobić coś dla nich i fundacji DODO – dodaje Johri.
Jak wesprzeć fundację DODO?
Pomóc DODO będą mogli też Klienci Masali. Restauracja aktualnie serwuje jedzenie tylko na wynos, ale każdy klient, przy odbiorze zamówienia, będzie mógł przekazać datek na fundację. Każda złotówka na ratowanie zwierząt zagrożonych wyginięciem jest bezcenna.
– Dostajemy wiele sygnałów z azjatyckich i afrykańskich organizacji pozarządowych, które zajmują się ochroną zwierząt, że ich sytuacja jest dramatyczna. Dochodzi do tego, że centra rehabilitacyjne, które zajmują się leczeniem, rehabilitacją i wypuszczaniem zwierząt do natury, nie mają środków nawet na jedzenie dla swoich podopiecznych. Kiedy więc Pan Kartikey Johri zaproponował, że zostanie naszym wolontariuszem i spróbuje nam pomóc, natychmiast się zgodziliśmy. Dodatkowo pomyśleliśmy, że połączenie działalności restauracji, która karmi ludzi z gromadzeniem środków m.in. na karmienie chorych zwierząt, jest idealne. Mam nadzieję, że wrocławianie otworzą serca i podzielą się z najbardziej potrzebującymi naszymi „braćmi mniejszymi” – mówi Marta Gondek, członek zarządu Fundacji DODO.
Figury będą eksponowane do czasu ponownego otwarcia restauracji dla gości. Każdy darczyńca otrzyma również specjalne podziękowania za wsparcie. Za to ZOO zapowiada konkurs z nagrodami na swoim fanpage na Faceboku na najciekawsze zdjęcia z figurami.