Nietoperze Wrocławia

dzikie w mieście logo

"Dzikie w mieście": Nietoperze Wrocławia – jak można im pomóc?

Jakie nietoperze żyją we Wrocławiu?

Nikt nie jest w stanie policzyć ich wszystkich co do sztuki. Nietoperze Wrocławia to aż 16 gatunków spośród 27 występujących w Polsce. Zaobrączkowana populacja borowca w samym tylko Parku Szczytnickim liczy około 2000 osobników.

Wrocław ma bardzo przyjazne ssakom ukształtowanie terenu – teren miasta przecina aż pięć dolin rzecznych. Stanowią one „autostrady” zieleni, zasiedlane przez różne gatunki  – nietoperze także z nich korzystają.

Nietoperze Wrocławia to bardzo urozmaicona grupa. Oprócz częstego borowca wielkiego (Nyctalus noctula), mieszkają u nas 3 gatunki  malutkich karlików: karlik drobny (Pipistrellus pygmaeus) – najliczniejszy z nich, karlik większy (Pipistrellus nathusii) i karlik malutki (Pipistrellus pipistrellus). 

Nietoperz gacek szary

Sporadycznie pojawia się u nas mopek zachodni (Barbastella barbastellus), stosunkowo rzadkie są także gacek szary (Plecotus austriacus) i gacek brunatny (Plecotus auritus). 

Coraz liczniejszy jest mroczek późny (Eptesicus serotinus), dość często występuje mroczak posrebrzany (Vespertilio murinus), z kolei mroczek pozłocisty (Eptesicus nilssonii) pojawia się bardzo rzadko. Mamy za to wiele nocków – rudy (Myotis daubentonii) latający nad wodą, niegdyś był dość liczny, ale teraz jest go coraz mniej. Poza nim we Wrocławiu występują także, nocek Natterera (Myotis nattereri), nocek wąsatek (Myotis mystacinus), nocek Brandta (Myotis brandtii), nocek duży (Myotis myotis) i nocek Bechsteina (Myotis bechsteinii).

Gdzie zimują nietoperze Wrocławia?

Rok aktywności nietoperzy można podzielić na dwa okresy. Zimowy rozpoczyna się późną jesienią, gdy robi się chłodno i kończy wiosną. Część nietoperzy wyrusza w migracje przez Europę, a niektóre zimują u nas. Nietoperze Wrocławia szukają wtedy schronienia przede wszystkim pod ziemią: w piwnicach, bunkrach.

Nietoperze lubią, gdy jest chłodno, ale temperatura utrzymuje się powyżej zera. Najlepiej, gdy jest wilgotno, dzięki czemu nie tracą wody z organizmu poprzez skórę. Zimą nie robią zapasów, tylko bazują na tłuszczu zgromadzonym pod skórą. W normalnych warunkach tłuszcz ten wystarcza im na 2-3 tygodnie przetrwania. Dzięki przejściu w stan hibernacji, mogą przeżyć na nim przez nawet 4 miesiące. 

W tym celu nietoperz znacznie spowalnia swój metabolizm. Obniża temperaturę ciała, bierze zaledwie kilka oddechów na godzinę, spala mniej tłuszczu i jest aktywny zimą tylko sporadycznie. 

Nietoperze co 2-3 tygodnie wybudzają się z zimowej hibernacji w trzech głównych celach – uzupełniają straty wody, by nie dopuścić do odwodnienia organizmu i wydalają też produkty przemiany materii, co latem robią kilka razy na dobę. Trzecią ich potrzebą jest sen. Tak, nietoperze „budzą się” z hibernacji, żeby się wyspać. Hibernacja to inny stan fizjologiczny organizmu niż sen. W czasie snu mózg odpoczywa, a w trakcie hibernacji pracuje. Nietoperzowi zimą wystarczy, że wyśpi się raz na 2-3 tygodnie.

Nietoperze "budzą się" z hibernacji, żeby się... wyspać.

nietoperze wrocławia

Fasady budynków

Forty i bunkry

Tunele w drzewach

Dziuple

Nietoperze Wrocławia chętnie zimują w otworach wentylacyjnych budynków i szczelinach pod tynkiem i za rynnami. Gdy rozbierano jeden z budynków przy ulicy Wita Stwosza we Wrocławiu, za przykręconymi do jego fasady płytami znaleziono 2 tysiące borowców. Na budynku Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego mieszka 500-1000 nietoperzy, którym urzędnicy zapewnili budki natynkowe. 

Nietoperze chętnie zamieszkują także forty, bunkry i obiekty militarne, którymi opiekują się przeróżne stowarzyszenia miłośników militariów. Walczą oni o przetrwanie tych obiektów, a tym samym o los nietoperzy. Takie budowle powinno się zachowywać nie tylko ze względu na wartość historyczną, ale także panujące w nich idealne warunki dla zimnolubnych nietoperzy.

Kozioróg dębosz (Cerambyx cerdo) drąży korytarze w drzewach, w których potrafi zmieścić się nietoperz! Konkretnie mówiąc, w tak zwanych korytarzach wyjściowych koziorogów, można odnaleźć zimujące karliki, najmniejsze polskie nietoperze, które idealnie się tam wpasowują. Korytarze te sięgają nawet 40 cm w głąb drzewa i mają nawet 2 cm średnicy, więc dla karlików są idealne.

Część nietoperzy może hibernować w dziuplach drzew. Zwisają wtedy jeden koło drugiego zapewniając sobie równowagę termiczną – jest im cieplej i mają mniejsze straty energii. Nietoperze potrzebują więc dużych starych drzew z dużymi dziuplami. Nie należy ich wycinać bez sprawdzenia, czy nie ma w nich na przykład borowców lub ich śladów bytowania.

Zamontuj budkę dla nietoperzy

Rynny to pułapki

Nietoperze naturalnie gniazdują na fasadach budynków i nie powinniśmy ich stamtąd wyganiać. Nie wyrządzą szkód w konstrukcji, a podczas zimowania się nie odżywiają, więc nie brudzą.

Budki dla nietoperzy – zarówno natynkowe jak i podtynkowe, doskonale się sprawdzają i są chętnie zasiedlane. Są coraz powszechniejsze we Wrocławiu, stosunkowo niedrogie, a ich montaż łatwy. Podtynkowe budki dla nietoperzy są niemal niewidoczne, gdyż widzimy tylko wąską szczelinkę. 

Jeśli inspekcja przed remontem wykaże, że na fasadzie mieszkają jakieś zwierzęta, trzeba zrekompensować im miejsca do bytowania. Dotyczy to zarówno nietoperzy jak i ptaków, głównie jerzyków i wróbli. 

Budka dla nietoperzy na fasadzie budynku będzie niemal niewidoczna!

budka dla nietoperza

Jeszcze ważniejsze, niż montowanie budek, jest zabezpieczanie rynien. Zamontuj „koszyczki”, czyli siatki osłaniające wloty rynien, które możesz kupić w markecie budowlanym.

Dzięki koszyczkom do pionowej części rynny, czyli rury spustowej, nie dostają się zwierzęta. Wiele budynków we Wrocławiu nie ma takich zabezpieczeń, a do jednej rynny potrafi wpaść  setka nietoperzy! Wystarczy, że w pułapkę złapie się jeden osobnik. Gdy zaczyna piszczeć, inne nietoperze przylatują zwabione tym dźwiękiem. 

Często odpływ kanalizacji deszczowej znajduje się pod chodnikiem. Nietoperze i ptaki giną w takich pułapkach, gdyż to dla nich droga bez wyjścia. Interwencje podczas których w jednej studzience znajduje się ponad 100 nietoperzy – najczęściej martwych, miały miejsce już w tym roku. Zwierzęta czeka w kanalizacji deszczowej straszna śmierć głodowa, gdyż nikt nie słyszy ich wołania.

 

Nietoperz wleciał mi do mieszkania! Co teraz?

Jak poradzić sobie z nietoperzem, który wpadnie ci do mieszkania? Zdarza się to we Wrocławiu coraz częściej, tym bardziej warto zdobyć tę mało powszechną wiedzę. Nietoperz może wpaść „z wizytą” nawet przez szczelinę w uchylonym oknie. Dużo trudniej mu znaleźć wyjście.

Przede wszystkim, nie panikuj. Nietoperz nie chce ci wyrządzić krzywdy, więc odwdzięcz mu się tym samym. Zamknij drzwi do pokoju, by latający ssak nie przedostał się do innych pomieszczeń. Szeroko otwórz okno i poczekaj, aż nietoperz wyleci. 

Na pewno niczym machaj starając się wypłoszyć nietoperza! Po pierwsze to zwierzę, które ma bardzo delikatne skrzydła o cienkich kościach. Uderzenie ręcznikiem z pewnością zrobi mu krzywdę, gdyż potrafi połamać skrzydła. Po drugie – nietoperz będzie jeszcze bardziej zdezorientowany. W namierzeniu przeszkód, czy też ocenie odległości, posługuje się echolokacją, więc „fruwający” ręcznik będzie dla niego źródłem mnóstwa niepokojących sygnałów i wcale w niczym nie pomoże.

Może się zdarzyć, że nietoperz nie będzie potrafił wylecieć samodzielnie mimo szeroko otwartego okna. Fale dźwiękowe wysyłane przez niego mogą się odbijać od ścian uniemożliwiając mu ucieczkę. Wtedy poczekaj, aż gdzieś usiądzie. Z łatwością może zawisnąć na suficie na grudce nierozmieszanej farby. Może się także zdarzyć, że będzie latał wkoło, aż spadnie na ziemię ze zmęczenia. Wtedy nakryj go kartonowym pudełkiem i podsuń pod nie kartkę zamykając go w środku. Jeśli możesz, daj mu wody na czymś płaskim, na przykład nakrętce od słoika. Połóż na nią wacik kosmetyczny lub chusteczkę higieniczną.

Pudełko możesz nawet zakleić, oczywiście pamiętając o zrobieniu dziurek, by nietoperz miał czym oddychać. Jeśli nietoperz jest w dobrej kondycji i nie jest widocznie ranny, możesz sam spróbować podsadzić go wieczorem na drzewo, kiedy nieco się uspokoi. Powinien odlecieć samodzielnie. 

Jeśli nie odleci, dzwoń po pomoc. Nietoperz w pudełku jest gotowy do przewiezienia do weterynarza lub odebrania przez wolontariuszy Ekostraży. 

  • nie panikuj
  • zamknij drzwi do pokoju
  • otwór szeroko okno
  • poczekaj, aż nietoperz wyleci
  • nie machaj niczym w powietrzu!
  • jeśli nietoperz padnie ze zmęczenia, nakryj go pudełkiem i go w nim tymczasowo zamknij
  • daj nietoperzowi wody na nakrętce od słoika
  • wieczorem możesz wypuścić nietoperza otwierając pudełko na dworze, najlepiej pod drzewem. Jeśli nie wyleci, zadzwoń po specjalistów
 
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Nietoperzy podpowie co robić i pokieruje do specjalistów: 
tel. 660 178 884

 

Ekostraż interweniuje w przypadku niewielkich dzikich zwierząt na terenie Wrocławia i pomaga drobnym ssakom: 782 240 846 – w godz. 8:30 – 15:00 (dni robocze); 605 78 22 14 – w godz. 14:30 – 24:00 (dni robocze), 13:30 – 24:00 (dni wolne od pracy).

Materiały w ramach Kampanii „Dzikie w Mieście” prowadzonej przez ZOO Wrocław i Urząd Miejski Wrocławia powstały w konsultacji z ekspertami Uniwersytetu Wrocławskiego.

przyłącz się do nas

Pomóż nam chronić ginące gatunki. Fundacja ZOO Wrocław DODO realizuje ponad 30 projektów ochroniarskich na świecie.

Przekaż swój 1,5%

KRS 0000623492

Pantera śnieżna