Mały mrównik przyszedł na świat 2 lutego 2017 ok. godziny 23. Poród był bardzo długi i trudny, w efekcie czego nowonarodzony mrównik nie oddychał. Opiekun, kierownik sekcji małych ssaków Andrzej Miozga, podjął reanimację, która trwała niemal 60 minut! Udało się i maluch przeżył. Jednak matka, zbyt wyczerpana porodem, nie przyjęła maleństwa, więc pozostało ono pod opieką pana Andrzeja. Przy maluchu zawsze musi ktoś być, aby go obserwować, karmić co dwie godziny i zmieniać podkład, zapewniając suche i ciepłe warunki. W chwili narodzin ważył 1,7 kg, jego ciało mierzyło 30 cm, ogon 20 cm, jego ryjek miał długość 5 cm, a język i uszy po 10 cm. Jest oczkiem w głowie swoich opiekunów i już zyskał miano mega słodziaka.
Rodzice wrocławskiego cudu to LOTTE z Frankfurtu (ur.2012) i TANU z Tanzanii (ur.2008).
DODATKOWE INFORMACJE
Na Czerwonej Liście umieszczono pond 250 gatunków zwierząt zamieszkujących Afrykę, z których 25 posiada status bezpośrednio zagrożonych wyginięciem. Wśród nich są okapi, manaty afrykańskie, fenki czy wymarłe w naturze oryksy szablorogie. 200 gatunków określonych jako „najmniejszej troski” to gatunki których liczebność populacji na dzień dzisiejszy nie wzbudza niepokoju, ale większości liczebność niepokojąco szybko spada. To właśnie w tej grupie znajdują mrówniki (Orycteropus afer). Co zatem w nich jest takiego niezwykłego?
Mrówniki zaliczane są do tzw. afroterów (Afrotheria), łączących trąbowce (słonie), brzegowce (manaty i diugonie i syreny), góralki, ryjkonosowe (ryjoskoczki, ryjkonosy i sorkonosy) i afrosorkowce (tenrekowate i złotokrety) i właśnie rurkozębne (zalicza się tu wyłącznie mrównik). W konsekwencji nie mają one „kuzynów genetycznych” jakimi dla człowieka są szympansy. Można wręcz powiedzieć, że są to żywe skamieliny, bo pierwsi przedstawiciele tej grupy pojawiają się w zapisie kopalnym sprzed 110 – 100 mln lat.
Prowadzą nocny tryb życia, więc nie dziwi, że mają kiepski wzrok, ale doskonały słuch i węch. Są „kopaczami” budując nory pod postacią korytarza z licznymi odnogami, komorami i z kilkoma wyjściami. Wykopanie takiej „rezydencji” nie stanowi dla nich dużego problemu. Dzięki umięśnionym nogom i masywnym pazurom kopią szybciej niż kilku mężczyzn zaopatrzonych w łopaty! Duże pazury umożliwiają nie tylko utworzenie kryjówki. Są również znakomitym narzędziem do włamywania się do termitier, gdzie mrówniki znajdują swoje pożywienie – termity albo podziemne mrówki.
Badaczy zadziwił to rytuał, jaki mrówniki wykonują przed nocnym wyjściem na żer. Obejmuje on kilka faz, zaczyna się od wychylenia się z nory, by wsłuchać się w otoczenie, kolejna to wybieganie z nory, kilkakrotny podskok, ponownie rozglądanie się, znów podskakiwanie, a dopiero wówczas wyruszenie na poszukiwanie termitier. Wygląda to trochę jak prowokowanie potencjalnego wroga, który mógłby czatować na mrównika.
Choć gatunek znany jest od XVIII wieku, nie jest często spotykany w ogrodach zoologicznych. Powodem są między innymi specyficzne warunki życia, które trzeba im zapewnić.
O MRÓWNIKACH
- Nazwa: mrównik (łac. Orycteropus afer, ang. Aardvark, Antbear)
- Długość życia: 18 lat (w naturze)
- Masa: 50 – 82 kg
- Długość ciała: 109 – 135 cm plus ogon: 53 – 66 cm.
- Długość języka: 30.5 cm
- Środowisko życia: sawanna, lasy deszczowe, zarośla; unika kamienistego podłoża.
- Dieta: termity i mrówki
- Zasięg występowania: Afryka, na południe od Sahary (= Afryka subsaharyjska), od sawanny po tropikalne lasy deszczowe – wszędzie tam, gdzie znajdzie źródło pożywienia i podłoże, w którym da się kopać. Bywa nazywany „świnią ziemną” ze względu na ryjkowaty koniec pyska.
- Rozmnażanie: Po ciąży trwającej 7–9 miesięcy samica rodzi 1 lub 2 młode. Waży około 2 kg, jest nagie i nieporadne.
- Zagrożenia: Szeroki zasięg występowania sprawia, że gatunek nie jest zagrożony nagłym wymarciem. W wielu rejonach Afryki poluje się na mrówniki dla ich mięsa i skór. Pazury i zęby przerabiane są na biżuterię i amulety. Siedliska mrównika są przekształcane pod uprawy, gdzie traktowany jest jako szkodnik. Z drugiej strony tam, gdzie rolnicy pozbyli się mrówników, rozwój populacji termitów negatywnie wpływa na plony.