Właśnie z wyprawy do kilku zachodnich ogrodów zoologicznych wróciła nasza ekipa. Do niemieckich ZOO zawieźliśmy jelenia Alfreda, młodego kanczyla, kunę żółtogardłą. Z Niemiec przyjechał do nas młody renifer, samiec papugi kea, kilka szablodziobów. Do Francji pojechała wychowana u nas waruga, a do Czech młody dik-dik.
Z Holandii przybyła do nas para edredonów (Somateria mollissima). To nowy gatunek w naszym ZOO. Ptaki te w naturze zamieszkują brzegi mórz przy północnych wybrzeżach Europy i Ameryki Północnej. Zdarza się, że zimą można je zobaczyć nad polskim morzem. U nas można je oglądać w strefie ujścia Odry, w ODRARIUM.
Oprócz jesiennych transportów mamy też jesienne przychówki. Właśnie w strefie Kongo, w AFRYKARIUM, samica turako fioletowego wysiedziała pisklę. Młody już opuścił gniazdo, jednak dla jego bezpieczeństwa postanowiliśmy, by dalej odchowywał się w Ptaszarni; maluch nie jest jeszcze całkiem samodzielny.
W rodzinie jeżozwierzy pojawiły się dwa maluchy, na krok nieodstępujące swojej mamy. A przez szybę Domku Sajmiri cierpliwy zwiedzający dostrzeże w stadku tych małpek mamę z bliźniakami. To rzadkość, bo zazwyczaj samice tego gatunku rodzą tylko jedno młode. A nasza sajmirza mama radzi sobie doskonale z wychowywaniem dwójki stale w nią wczepionych szkrabów.
